W styczniu 1862 roku marynarka wojenna Konfederacji mogła przeciwstawić dysponującej przygniatającą przewagą US Navy bardzo niewielkie siły. Wobec dwojakiego zadania, jakie stało przed konfederacką flotą – obroną portów i baz morskich rozrzuconych na długiej linii brzegowej Południa oraz zwalczaniem żeglugi handlowej Północy na Oceanie Atlantyckim – konieczne stało się zapewnienie jej dwóch typów okrętów. Sekretarz marynarki, Stephen R. Mallory, uznał, że do wypełnienia pierwszego z tych zadań najbardziej przydatne będą pancerne okręty wojenne, których budowy podjęto się na terenie Konfederacji.
Z racji ograniczonych możliwości własnego, w dużej mierze improwizowanego przemysłu stoczniowego, budowa nowych, pełnomorskich jednostek pancernych, była jednakże możliwa wyłącznie w stoczniach zagranicznych. Wysiłki przedstawicieli CS Navy w Europie doprowadziły do pozyskania szeregu nieopancerzonych okrętów, które z mniejszym lub większym powodzeniem prowadziły działania krążownicze na szlakach komunikacyjnych nieprzyjaciela. Osobny rozdział stanowią działania, mające na celu wybudowanie (wobec niemożliwości zakupu gotowych jednostek) w Anglii i Francji okrętów pancernych. Artykuł ten ma na celu przybliżenie historii jednej z tych inicjatyw, która zaowocowała zbudowaniem dwóch bardzo nowoczesnych jak na swoje czasy jednostek, które jednak wskutek skutecznych nacisków wywieranych przez dyplomację Unii na rząd brytyjski i pragnieniu zachowania przez Anglię neutralności, nigdy nie zasiliły floty Skonfederowanych Stanów: okrętów pancernych, które miały otrzymać nazwy CSS North Carolina i CSS Mississippi.