Wiosną 1864 roku konfederackie siły zbrojne podjęły śmiałą próbę wyparcia unionistów z szeregu, zdobytych przez nich dwa lata wcześniej, przyczółków na wybrzeżu Karoliny Północnej. Kluczową rolę w tych zmaganiach odegrał pancerny taranowiec CSS Albemarle.
Dzięki szczegółowym informacjom zawartym w raportach, dziennikach pokładowych i korespondencji oficerów obu stron można pokusić się o próbę zrekonstruowania przebiegu dwóch starć z jego udziałem, jak również nakreślenia ich szerszego tła oraz przedstawienie informacji o nowym przeciwniku, jakie zdobywała i wykorzystywała marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych.
Nigdy jeszcze okręt wojenny nie powstał w równie trudnych warunkach… Te słowa budowniczego Albemarle, Gilberta Elliotta, stanowią zwięzłe podsumowanie wielu miesięcy żmudnego przezwyciężania problemów związanych z brakiem odpowiedniego zaplecza stoczniowego, materiałów i wykwalifikowanej siły roboczej, jak również koniecznością borykania się z ignorancją przełożonych. Ukoronowaniem owych wysiłków było wejście do służby okrętu, który niemal w pojedynkę zmienił układ sił u wybrzeży Karoliny Północnej, przez pół roku wiążąc znaczne siły US Navy.