Na początku wojny secesyjnej sekretarz marynarki wojennej Skonfederowanych Stanów Stephen Mallory powziął zamiar zamówienia w stoczniach brytyjskich okrętów przeznaczonych do zwalczania żeglugi nieprzyjaciela. Ich budowa wymagała jednak czasu, a Mallory chciał natychmiast uderzyć w handel morski Unii. Urzędująca z jego rozkazu w Nowym Orleanie komisja oficerów CS Navy sprawdzała statki handlowe potencjalnie nadające się do wykorzystania jako rajdery, jednak żaden z nich nie spełniał wymagań. Zniechęcony Mallory przedstawił jej sprawozdanie komandorowi porucznikowi Raphaelowi Semmesowi, a ten zwrócił uwagę na statek Havana.
Havana była dwumasztowym parowcem śrubowym z ożaglowaniem typu bark, o drewnianym kadłubie, zbudowanym w 1859 r. w Filadelfii. Miała 499 t nośności, długość 56 m, szerokość 9 m i 4 m wysokości rejestrowej. Przed wojną obsługiwała linię Nowy Orlean – Hawana jako statek pocztowo-pasażerski i dostała klasę A1* w rejestrze Lloyda z 1861 r. Osiągała prędkość 10 w. i miała konstrukcję wystarczająco mocną, by uzbroić ją w cztery lub pięć dział, jednak zdaniem komisji niedostateczna autonomiczność (zapas paliwa tylko na pięć dni żeglugi) oraz brak miejsca do zakwaterowania liczniejszej załogi dyskwalifikowały ją jako okręt wojenny. Semmes przeczytał raport na temat Havany i niezrażony jego treścią, zwrócił się do Mallory’ego ze słowami: Daj mi ten statek. Uważam, że nada się do naszych celów. Uzyskał zgodę i na mocy rozkazu z 18 kwietnia 1861 r. udał się do Nowego Orleanu, by objąć dowództwo nad okrętem, który miał otrzymać nazwę Sumter.